:szeroki_usmiech tylko w stażnika prawa i porządku
To Ty takim społecznikiem chcesz być? :lol: A jak ktoś Ciebie nagra jak zrobiłeś głupio jakiś manewr, albo wymusiłeś lub przejechałeś przez teren zabudowany z prędkością 100km/h o wyprzedzaniu na linii ciągłej nie wspomnę ?
Musisz przez otwór od śruby wypatrzyć taki trójkątny element zwrócony ostrzem do dołu. Na dole jest otworek do której podczepiona jest sprężyna.
I teraz bierzesz sztywny ostro zakończony pręt i wkładasz w ten otworek przez otwór po śrubie koła. Druga osoba naciska na pedał hamulca i trzyma a Ty w tym momencie pchasz ten trójkątny element do góry (nieraz ciężko idzie) czyli naciskasz na pręt do dołu.
Można zrobić to bez naciskania pedału hamulca ale wtedy jest trochę ciężej.
Po ponownym założeniu bębna musisz ten element pchnąć w dół żeby wyregulować luz między bębnem a szczękami.
rozebrałem i nie mogę złożyć heh jestem w kropce :?
[ Dodano: Sob 24 Kwi, 10 14:46 ]
A może ktoś z Białego ma ochotę mi pomóc, bo niestety nie dałem rady Złożyłem wszystko do kupy bez szczek. Czy dojadę tak do mechaniora ?
pozdrawiam
EFISH
Moc jest ze mną i lepiej niech się mnie trzyma dla swojego dobra :-)
Może zdejmij bęben z drugiej strony i się przypatrz i spróbuj poskładać. Chyba że rozebrałeś obydwie strony to wtedy lipa. Może zdjęcia które pokazał KristopherT, pomogą.
Komentarz